piątek, 30 grudnia 2011

Wielkie Nadzieje



Czyli Great Expectations, powieść Charlesa Dickensa. Doczekała się niejednej ekranizacji, teraz wzięli się za to specjaliści z BBC. Czyli uczta dla oka i ucha gwarantowana.

Dla osób, które powieści (tak jak ja) nie czytały - Pip jest sierotą wychowywaną przez siostrę i jej męża. Żyją w nędzy na odludziu, ambicją chłopaka jest zostanie kowalem tak, jak jego szwagier. Jego jedyne zajęcie to bieganie po niekończących się polach i bagnach otaczających jego dom. Podczas jednej z takich eskapad spotyka zbiegłego więźnia. Przynosi mu z domu żelastwo dzięki któremu może oswobodzić się z kajdan oraz kawałek ciasta, coby się mężczyzna posilił. 

W tym samym czasie w domu Pipa pojawia się Pumblechook, daleki krewny. Oznajmia rodzinie, że tajemnicza Miss Havisham (którą gra Gillian Anderson i jest w tej roli genialna!) pragnie poznać chłopca. Z reakcji jego siostry domyślać się możemy, że jest to dobry znak. Okazuje się, że Havisham jest bardzo bogata i rodzina liczy na wsparcie finansowe. Tak więc Pip co tydzień odwiedza rezydencję tajemniczej kobiety. Rezydencję, która zapewne była kiedyś piękna. Jednak teraz popada w ruinę i tonie w pajęczynach. Tak samo zresztą jej właścicielka, która wygląda jak prawdziwa Gnijąca Panna Młoda. Celem wizyt małego Pipa teoretycznie ma być dotrzymanie towarzystwa adoptowanej córce pani Havisham, Estelli. W praktyce sprawa wygląda trochę inaczej; Estella ma się nauczyć jak NIE przywiązywać się do innych, jak NIE kochać i NIE pożądać. Na początku Pip nie potrafi się odnaleźć- nie jest tak dobrze wychowany jak Estella, nie wysławia się tak poprawnie, nie czyta książek, nie kąpie się tak często. 

Z czasem to wszystko się zmienia. Chłopak nabiera manier, świetnie gra w karty, zaczyna interesować się światem i mieć ambicje.  Co zostaje mu brutalnie odebrane. Gnijąca Panna Młoda rezygnuje z odwiedzin chłopca, odprawiając go z pokaźną sumą pieniędzy ku uciesze rodziny. Chłopak znów zderza się z brutalną rzeczywistością w której przyszło mu żyć. Można by pomyśleć, że jego los jest przesądzony, ale nie! Kiedy mały Pip nie jest już taki mały, w drzwiach znowu pojawia się niespodziewany gość. Tym razem jest to Mr. Jaggers. Oznajmia Pipowi że ktoś przepisał mu fortunę. Dostanie ją i dowie się, kim jest osoba którą mu ją przepisała, dopiero kiedy osiągnie pełnoletność. Zanim to się stanie musi pojechać do Londynu i odebrać edukację.

Pip nie zwleka z opuszczeniem chatki. W Londynie dostaje syndromu typowego dla nastolatka spuszczonego ze smyczy. Z tym, że jest to nastolatek z fortuną. Mimo, że fizycznie jej jeszcze nie otrzymał, żyje na jej koszt. Tak więc młody szaleje- pije w najlepszych klubach najdroższe szampany, w mieszkaniu ma najlepsze meble i ubiera się u najlepszych krawców. Szybko zapomina o swoich korzeniach a jeszcze szybciej zaczyna się ich wstydzić. Kiedy jego szwagier składa mu niespodziewaną wizytę chłopak ma ochotę zapaść się pod ziemię, wstydzi się, że ktoś może ich razem zobaczyć. 
Jednak najważniejszym powodem dla pobytu w Londynie jest Estella. Ona też wyrosła i to na piękną kobietę. Pip wie na pewno, że ją kocha i że muszą wziąć ślub. Jak można się domyślić nie będzie to takie proste, bo jak Estella mu sama przyznała - nie ma serca. Na noc przed datą, kiedy Pip ma otrzymać majątek tajemnicza postać zakrada się do jego mieszkania. Okazuje się, że to złoczyńca, którego uratował przed laty! I że to on, a nie Miss Havisham jak podejrzewał nastolatek, podarował mu spadek.

Tak można streścić dwa odcinki, które do tej pory się ukazały. Zostały jeszcze dwa. Polecam serial nie tylko fanom brytyjskiej literatury i filmów kostiumowych. Warto obejrzeć ten serial chociażby dla samych zdjęć i przecudnej muzyki. I dla pięknej, przepięknej czołówki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...