czwartek, 4 października 2012

Boardwalk Empire 03x01-03



Co do nowego sezonu Zakazanego Imperium miałam największe wątpliwości. Według mnie, to nie Nucky Thompson był głównym bohaterem, a Jimmy Darmody. To jego losy były bardziej interesujące, jego decyzje miały największe znaczenie na wydarzenia w Atlantic City. Może i trzeci sezon okazałby się zupełnie inny, gdyby nie fakt, że Michael Pitt jest aktorem bardzo ciężkim do opanowania i jego kontrakt nie został przedłużony. Tak więc Jimmy musiał odejść.

Serial potrzebował nowych postaci, mocnych i wyrazistych. Nie wierzyłam przecież, że Nucky się nią stanie. Jednak już po trzech odcinkach mogę śmiało powiedzieć, że wreszcie Eunoch Thompson stał się gangsterem z krwi i kości. Jednocześnie wciąż widzimy jego ludzką stronę - dręczą go wyrzuty sumienia z powodu śmierci Darmody'ego, prześladują dziwne sny (piękne odniesienie do Sopranos). 

Nucky nie jest jedyną postacią, która ewoluowała. Duże postępy poczynił niespokojny dzieciak Capone. Widać, że Torrio liczy się z jego zdaniem i traktuje jak równego sobie. Al stara się też panować nad swoją niepohamowaną agresją, w końcu ze swojej nieobliczalności słynie. W tym sezonie poznaliśmy jednak człowieka, przy którym jeden z najsławniejszych gangsterów świata wygląda jak potulny baranek. Przed Państwem Gyp Rosetti! Jeżeli po tych trzech odcinkach nie dostajecie gęsiej skórki, kiedy tylko pojawia się na ekranie, gratuluję (ale naprawdę nie rozumiem). Człowiek jest kompletnym psycholem, wyjątkowo wyczulonym na swoim punkcie, szukającym w każdym zdaniu kierowanym do niego podprogowego przekazu pod tytułem: "obraziłem cię, należy mi się śmierć". Tak więc Nucky, w ostatnim odcinku zostawiając mu wiadomość Bone For Tuna, nie zachował się zbyt rozsądnie. Tylko czekać jak w następnym epizodzie Gyp zamieni sie w Hulka i zmiecie Atlantic City z powierzchni ziemii.

Margarett irytująca jak zwykle. A może jeszcze bardziej? I proszę, niech mi ktoś powie, że nie będzie miała romansu z lekarzem z którym się czubi od pierwszego odcinka. Agent Schroeder to tykająca bomba zegarowa, jestem naprawdę ciekawa jak rozwinie się jego wątek. Nienawidzi swojej pracy i nowego życia, a przypadkowy udział w sporze gangsterów na pewno wróci jeszcze na taśmę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...