środa, 28 listopada 2012

666 Park Avenue 1x08: Whatever Happened To Baby Jane?


To już właściwie pewne: niedługo pożegnamy się z mieszkańcami The Drake i ich tajemniczym "opiekunem". I nie dlatego, że, wzorem "American Horror Story", zmienią nam bohaterów, czasy i fabułę na nowy sezon. "666 Park Avenue" zostało anulowane i zobaczymy jeszcze tylko pięć odcinków.

Czy to właśnie ten fakt sprawił, że na odcinek po zaginięciu Jane czekałam z jeszcze większą ciekawością? A może przez tytuł, sprawnie powiązujący bohaterkę z jednym z moich ulubionych kinowych klasyków? Czy też po raz kolejny liczyłam na to, że w końcu utwierdzą mnie w podejrzeniach co do natury i pochodzenia Gavina?

Do całej atmosfery grozy - duchów, złoczyńców, tajnych stowarzyszeń i mrocznych otchłani, dodano nam także odrobinę szaleństwa. Jane jest na prostej drodze do domu wariatów - już teraz otarła się o odpowiedni oddział w szpitalu i uspokajające zastrzyki. Scena, w której Jane wędrowała szpitalnymi korytarzami została świetnie pokazana za pomocą krótkich ujęć, przekrzywionych kadrów, zimnych kolorów i dziwnych głosów w tle. Atmosfera niepokoju i psychozy jak znalazł! To, że może wydawać się trochę nierealna, skoro niezauważona mogła wymknąć się na inne piętro i potem wrócić do swojej sali, to zupełnie inna sprawa.

Po cichu liczę na to, że uda jej się do szczętu zwariować, wtedy serial oszczędzi nam kolejnego telewizyjnego happy endu. Niech nie ratuje jej duch babci i duchy udręczone przez Gavina, ani Nona - nastoletnia wieszczka i "dziecko Drake'a". Niech ją zawiną w kaftan i zamkną. To będzie miła i dosyć ponura odmiana.

Wiadomo już też, kim jest Gavin. Bardziej dosłownie można to było ukazać chyba tylko wyrastającymi mu z głowy rogami i okrzykiem "I am the motherfucking devil!". "Sympathy for the Devil" (w ciekawym wykonaniu, notabene) zawsze działa. Szczególnie w połączeniu z jego drwiącym głosem, gdy mówił o grzeszeniu.

To jednak wcale mnie nie uspokaja, chociaż sporo wyjaśnia. Zastanawiam się teraz: kim jest Olivia i jak dużo wie, czy coś jej grozi, co z tą Sashą, kto się uratuje z The Drake, a kogo spotka zasłużona kara? Pojawi się jeszcze jakiś nowy mieszkaniec? Co, do jasnej cholery, stanie się z Kandinskym?! Jak, i czy w ogóle, zostanie pokonany Gavin? I czy twórcy, wiedząc już, że to koniec, zrobią coś, by całość sensownie zakończyć i nie zostawić nierozwiązanych wątków? Czy w ogóle mają taką możliwość?

To strasznie dużo pytań jak na trzynaście odcinków.

2 komentarze:

  1. O M G! Jak się cieszę, że trafiłam na twojego bloga. Też uwielbiam seriale, ale teraz tyle tego jest, że nie wiadomo co oglądać. Będę odwiedzać bardzo często.

    OdpowiedzUsuń
  2. no właśnie ja też, choć nie bloguję to inne blogi odwiedzam, ten wrzucę do zakładek.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...