poniedziałek, 7 maja 2012

Zdzira z drugiego piętra czyli Don't trust the bitch in apartment 23



June to spełniona dziewczyna. Ma chłopaka, z którym jest od zawsze, właśnie dostała pracę i super mieszkanie służbowe w Nowym Jorku. Jednak w jeden dzień jej amerykański sen legł w gruzach - firmę zamknięto, a June wylądowała na ulicy. Tak poznaje Chloe (Krysten Ritter). Chloe ma wielkie mieszkanie i szuka współlokatorki. Jednak jak pewnie dużo osób doświadczyło na własnej skórze, kiedy ze sobą zamieszkały, June zdała sobie sprawę że dzieli mieszkanie z potworem. 

Tak więc dziewczyna z dobrego domu, przyjazna dla wszystkich i żyjąca w monogamicznym związku będzie musiała znaleźć nić porozumienia ze złodziejką, oszustką i żyjącą bardzo rozwiąźle imprezowiczką. Największym plusem serialu nie są główne bohaterki, a postacie poboczne. Najlepszym przyjacielem brunetki jest James Van Der Beek, ten James Van Der Beek. Aktorowi należy się ogromny kredyt za dystans do samego siebie. Jego perypetie to głównie walka z duchem Jeziora Marzeń. Tak jak w Episodes na widok Joeya, przepraszam, Matthew LeBlanca ludzie krzyczeli How You Doin?!, tak na widok Van Der Beeka dziewczyny zaczynają śpiewać motyw z Dawsons Creek. James ma duże ambicje, zatrudnia się w szkole aktorskiej, gdzie prowadzi zajęcia o Szekspirze. Jednak kiedy prosi o pytania, jedyne o co pytają studenci to czy to prawda, że Katie Holmes źle całuje.
Uwaga należy się także sąsiadom dziewczyn. Z okna z naprzeciwka zawsze zagląda Eli, który chętnie onanizuje się podczas porannych pogawędek. Natomiast piętro niżej mieszka Robin, była współlokatorka Chloe, nieszczęśliwie w niej zakochana i rozpaczliwie błagająca o drugą szansę. 

W każdym odcinku każda z dziewczyn uczy się czegoś od siebie, June nabiera pewności siebie i asertywności, a Chloe okazuje się być dobrą przyjaciółką, kiedy tego trzeba. Serial lekki, przyjemny i iście amerykański - z morałem na koncu każdego odcinka.

1 komentarz:

  1. Też od razu James w tym serialu skojarzył mi się z Mattem z w "Episodes". Jednak nie zgodziłbym się co do tego, że dziewczyny wypadają gorzej od reszty bohaterów. Moim zdaniem to właśnie ich relacja napędza serial. A sama produkcja tak jak piszesz, bardzo przyjemna :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...